Myślę, że trzeba pięknie zacząć na nowo mówić o kobiecie, matce, o jej godności, bo mimo postępu, równości, parytetów, jej obraz zniszczono. Jan Paweł II, był pierwszym papieżem, który napisał list do kobiet i nam o tym przypominał. Maryja staje przed nami jako wzór doskonałej Dziewicy i Matki. Pięknie pisze o Maryi i o każdej kobiecie – kandydat na ołtarze – abp Fulton J. Sheen, w książce „Maryja Pierwsza miłość świata”. Kobieta jest narzędziem Nieba na ziemi. Zakochała się w bardzo wczesnym wieku, a Jej miłością był Bóg – to jedna z tych pięknych miłości, gdy pierwsza miłość jest ostatnią, a ostatnia miłość jest wieczną miłością. Tajemnica Zwiastowania ukazuje Maryję, która po grzechu Ewy odzyskuje powołanie kobiety do bycia dla rodzaju ludzkiego zwiastunką rzeczy Bożych. Maryja Matka i dziewica. Wzór dla każdej kobiety, dla każdej matki. Dawniej mówiło się o polskich mamach – Matka Polka. To mama uczyła pacierza, chodzenia do kościoła, szacunku do rzeczy świętych. Pilnowała  w domu tego co Boże. Uczyła także co to honor i miłości do Ojczyzny. Kiedyś odwiedziła mnie młoda para pielgrzymów z Francji. On informatyk, ona po studiach z psychologii. Zapytałem ją co chciała by robić? Odpowiedziała; – chciałabym być w domu mamą.  Gotować obiady i wychowywać dzieci. Zaskoczyła mnie. Dziś gdy każda kobieta chce najpierw robić karierę, ona chce być zwykłą mamą. Czy w naszych domach mama jest zwiastunką rzeczy Bożych? Każda kobieta, matka, jest współpracownicą Boga, gdy rodzi dziecko, gdy dusza każdego dziecka jest wlana przez Boga. W wspomnianej książce czytamy: Jak kapłan w porządku odkupienia w chwili konsekracji sprowadza ukrzyżowanego Zbawiciela na ołtarz, tak kobieta w porządku stworzenia, sprowadza ducha, który pochodzi z ręki Bożej, do kołyski ziemi. Jak wielka jest więc godność kobiety i matki. „Im świętsza jest kobieta, tym bardziej staje się kobietą,” napisał Leon Bloy. Ale to nie prawda, że kobiety są bardziej pobożne od mężczyzn. Tak stwierdzili mężczyźni odchodząc od swoich ideałów. Gdy odrzucili Boga. Ale w scenie zwiastowania niewątpliwie ukazana jest tajemnica każdego kobiecego serca – rodzić życie, dawać życie, czy to fizycznie czy duchowo. Niech mi się stanie według słowa twego – odpowiada Maryja. Istota kobiecości to aprobata, to ustępowanie, poddanie. Obraz kobiety w jej najwznioślejszym powołaniu, to czynienie całkowitego daru z siebie, przyjmowanie Bożego zadania.

Liturgia mówi o kobiecie, że wypełnia tajemnicę miłości. A miłość to nie znaczy; mieć, być właścicielem, posiadać. Miłość oznacza, należeć, być własnością, być posiadanym. Miłość jest dawaniem siebie innym. Być szczęśliwym – dla Maryi i dla każdej kobiety, to sprowadzać ku człowiekowi to, co Boskie. Podłożem gwałtownego buntu kobiety przeciwko jej domniemanemu brakowi równości wobec mężczyzn – tak naprawdę – jest protest przeciwko pozbawionej wiary cywilizacji bez Boga, która unieruchomiła dane kobiecie przez Boga talenty. Dziś kobiety nie chcą być mamami, /mówią kurami domowymi/. Wolą robić karierę rozwijać się. Każda kobieta w tajemnicy miłości pragnie nie zwierzęcego zrywu, ale duszy – pisze abp Shen. Mężczyznę pociąga miłość przyjemności; kobietę przyjemność miłości, ze względu na jej wymowę i wzbogacenie duszy. Jak ziemia podporządkowuje się potrzebom ziarna, jak lekarz czy pielęgniarka podporządkowuje się potrzebą chorego, by go wyleczyć, jak żona podporządkowuje się potrzebą ciała, dla dobra dziecka, tak Maryja podporządkowuje się wymogą Bożej woli dla odkupienia świata. Kobieta jest stworzona do bycia świętą – czytamy dalej – Jest narzędziem Nieba na ziemi. Maryja jest prototypem, kobietą – wzorcem, która spełnia najgłębsze pragnienia każdej córki Ewy. Dziewica i Matka. Dziewictwo i macierzyństwo nie są zatem nie do pogodzenia jak by się wydawało. Każda dziewica pragnie zostać matką, czy to fizycznie czy to duchowo, bo jeśli nie pielęgnuje, nie wychowuje życia, jej serce jest niespokojne i niezdarne. Każda żona i matka dąży do duchowego dziewictwa, w którym pragnie zwrócić to, co otrzymała, w którym mogła by ofiarować to wszystko ponownie, ale tym razem głębiej i bardziej po Bożemu. Bez matek nie byłoby dziewic, bez dziewic, matki zapomniały by o wzniosłym ideale, który znajduje się poza ciałem. Bez słońca nie byłoby chmur, a bez chmur nie byłoby deszczu. Chmury, jak matki, oddają coś czyniąc ziemie płodną; ale słońce jak dziewica wynagradza i odzyskuje tę stratę przyciągając delikatnie krople z powrotem do nieba. Kobieta ma więc misję dawania życia. 

Maryja pomaga mamom stawać się być zawsze Kochającym Sercem. Pamiętajmy o tym zwracając się myślą do Matki Nieustającej Pomocy, gdy na Anioł Pański biją dzwony i rozważamy tajemnicę zwiastowania, wcielenia, a jest nadzieja, że świat będzie lepszy.

Ks. Proboszcz Jarosław Żmija